.:Blog całkiem nie na temat.O jejciu,jejciu,jej!!Witajcie!!;):. jeanine.t a l k . p l .:Kolejny piękny dzień przed Nami!!:.


[Księga gości]

2024
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad

Link :: 01.12.2004 :: 22:35
SYNDROM BRAKU BOLCA I GRAM W ZIELONE,CZYLI BARSZCZYK NA BACZCE
Co za dzień....hihihi:)Rano jak zwykle pasjonujące ćwiczenia z Ms Psychopatyczne Spojrzenie na psychologii stresu.Ehhh...jak tak dalej pójdzie to raczej się nabawię stresu,że mnie zanudzi na śmierć!!Koleżanka dziś stwierdziła,że ta kobieta po prostu wykazuje (według terminologii jej kumpla)Syndrom Braku Bolca:D Hihihi,no cóż:faceta jej trzeba!!Jeśli to by pomogło w wyzbyciu się tej natrętnej monotonności jej zachowania i tych wściekle zabójczych oczów Flegmatyczki-Psychotyczki,sama jej go dostarczę.A jak odpowiedni pan z bolcem się nie zgłosi to postaram się o sam "bolec":)Teraz taka moda:po co koń z oporządzeniem skoro można mieć same oporządzenie??:P
A co do zielonego to siem nieźle dziś "zmachauam" z moim Koniem(?)...hihihi...Już nie wiem kto się bardziej nastukał:ja czy On?Myślałam,że mu się coś o jakimś "barszczyku" wkręciło,bo siem śmiał cały czas pytając:"chcesz barszczyk?"A jak już mi faza zeszła to dostałam to com chciała,serio barszczyku przyniósł(trza mi było głową nie machać,że chcę:)).Co do oparów wydobywających się spod drzwi pokoju mojego Mana,chyba Jego Babcia załapała się na małe co nieco:)Według mojego słodkiego Kochania bowiem "zmiksowała kilka skreczy i zaczęła nawijać z Zipkiem(pies Igora)":D Może dać Jej więcej i zrobić Super MC?!

Komentuj(1)


Link :: 03.12.2004 :: 01:35
SZYBKA NOTA I ZAWIJAM DO ŁÓZIA
Właśnie skończyłam małe rozbudowywanie mojego Blogusława.Trochę się już naumiałam i aż mi uszy rozpala z dumy!!:D Teraz zawijam do mojego łózia,bo jutro cięzkiiii,oj nawet bardzo,dzień!Branoc:*
Ps.I mam nadzieję,że rano nie będzie "Teksańskiej masakry piłą STATYSTYCZNĄ"!!!Jeszcze raz powtarzam pytanie:Po ch.. studentom psychologii statystyka??!!I niech no mi ktoś mądry na nie odpowie!!Albo koknurs rozpisze,hihihi...na najciekawszy pomysł na co i po co student psychologii musi być oblatany w statystyce!
Komentuj(3)


Link :: 03.12.2004 :: 12:37
NIEKONTROLOWANY WYTRYSK DŻORDŻA
Właśnie siedzę u mojego Misia zajadając wczorajsze bułeczki:)."Teksańskiej masakry piłą STATYSTYCZNĄ" nie było(choć na dobrą sprawę być powinna:)),ale Szanowny Pan ProfesorW-ielki S-zu obiecał,że od dziś będzie nas "gwałcił,żebyśmy się uczyli".Ciekawe co na to jego żona(W-ielki S-zu jest bowiem zaobrączkowany)?!
O niekontrolowanym wytrysku Dżordża będzie później,choć mój Miś właśnie dopytuje o co chodzi:)Teraz natomiast zawijamy:)
Komentuj(1)


Link :: 05.12.2004 :: 02:11
QRWA,QRWA,QRWA!!!!:(
Ehhh...tyle pracy i poświęconego czasu,a tu wszystko tak bezczelnie poszło się jeb..!!Muszę robić wszystko od nowa;(
Komentuj(0)


Link :: 05.12.2004 :: 04:16
QRWA,QRWA,QRWA PO RAZ DRUGI!!!!!!
Pierdziele to,mimo najszczerszych chęci żeby doprowadzić swojego bloga do poprzedniego stanu,nie mam siły na nowo opanowywać html.Wezmę się za to jutro,no chyba,że ktoś przypadkiem wie jak odzyskać utracone rzeczy(bez uprzedniego zapisania ich w notatniku-OCH!! ja głupia blondynka!!)??:)
Komentuj(0)


Link :: 07.12.2004 :: 21:44
UPARTY ZAWSZE ZADOWOLONY:)
W końcu po wielu trudach:P udało mi się przywrócić mojego blogasa do poprzedniego stanu,co niezmiernie mnie cieszy:)Jednak mój Misio miał rację,że dam radę(hihihi...ja bym miała nie dać??).
W końcu też znalazłam chwilkę na krótką notatkę(nie wynika to z wolnego czasu tylko z faktu OLEWANIA tego,co powinnam właśnie w tym momencie robić).Heh...jakoś mi się humor spsuł...to pewnie przez tego głupiego Gejoska(facet od różnic,z przyczyn powszechnie wiadomych nie podam nazwiska:P).To,z czego jutro na bank będzie pytał przechodzi wszelkie pojęcie!!I do tego mi się wcale nie chce tego wszystkiego czytać!!Jak jeszcze pomyśle o piątkowym kole z angielskiego i tych wszystkich słówkach o schizofreni to aż mnie krew zalewa!!Bleeeeeeeech!!A mogłabym właśnie przytulać się do mojego Maleństwa zamiast siedzieć nad tym wszystkim:(Do tego zrobił mi się jakiś schabowy na oku,mam spuchniętą i czerwoną powiekę i nie chciało mi się dziś iść do okulisty więc będę tak cierpieć!!HELP!!!


Komentuj(0)


Link :: 07.12.2004 :: 21:58
YOU ARE MY EVERYTHING I ACH TE FUTERKOWE KAPCIE!!:)

zapomniałam o WIELKIM BUZIKU dla mojego Skarba Najukochańszego za ten wspaniały prezent mikołajkowy,który teraz tak miło ogrzewa moje stópki:)
Komentuj(0)


Link :: 08.12.2004 :: 01:58
SYSTEM REGULACJI STYMULACJI---->CHYBA SIĘ PRZESTYMULOWAŁAM:p
Już mam dość uczenia się na jutrzejsze różnice indywidualne...Będę wielkim indywiduum i oleję to:)Przestymulowałam się tymi tekstami i idę sobie ładnie spać:)Branoc wszystkim Nocnym Markom,którzy też mają albo nie mają jutro okropne zajęcia!!Buzik:*****
Komentuj(3)


Link :: 10.12.2004 :: 17:44
...ASIA-BIMBO I JAK TO JEST DŻORDŻUS NA LEKCJI ANGIELSKIEGO...
Kolejna lekcja "angielskiego" i znam coraz więcej "fajnych"(hmhm...ehehe)słówek:)Dziś nasza szanowna Pani Magister zapodała takie teksty,że o mało żeśmy z krzeseł nie pospadali:"Co znaczy technologiszyn bimbo?....Ach,tak!! To coś mniej więcej:blondynka","Kto z was jest kompjuter dżik?".Nie wspominając już o tym,że na lekcji angielskiego jest dżordżus!!Ehhh...te przekfalifikowane rusycystki!!Ale przynajmniej nie musiłam tym razem pisać wypracowania na temat "jaki mój husbend szud bi".Teraz zawijam do łazienki,bo jadem z moim Misiem na imprezkę...do Kopanek.(gdzie to qrwa jest??) WIELKI BUZIK FOR OL!!;)

Komentuj(2)


Link :: 12.12.2004 :: 21:27
KACZOR,COŚ TY ZROBIŁ??!!




Po dwóch dniach balowania w końcu dotarłam do domu,wielce skacowana,zmęczona i z gorączką w dodatku!!?Imprezka była przednia,no może oprócz kilku momentów,na przykład godzinnej opowieści mojego Mężczyzny,który non stop nawijał kiedy inni w niecierpliwości czekali na finish(nie obraź się Kotku,ale prawie mnie uśpiłeś).Ale cóż,jak się czasami komuś wkręci gadka to żadnym sposobem się uciszyć nie da(znam to z autopsji:P).Z resztą nie był jedyną osobą,która się w gadkę "wkręciła":D Tak czy inaczej już dawno się tak nie ubawiłam,nawet pomachałyśmy z Olgą głowami przy Pearl Jam(czego Olga skutki niestety odczuła później)-ukochanej muzyce z moich młodzieńczych lat.O boże,mówię jak staruszka po przejściach:D
Teraz grzecznie idę spać,bo oczka mi się potwornie skleiły(no i ten ból głowy!!),a poza tym nie spałam,bo mój mężczyzna mi po prostu nie dał!!(ehhh Ci faceci!!i jeszcze mają żal,że czasem muszą sobie gruchę zwalić przez nas,kobiety-jak to powiedział Michaś:D)
Komentuj(1)


Link :: 14.12.2004 :: 00:14
KOMUNIKAT DO GABRIELLE:)
Droga Gabrielle,bardzo podoba mi się Twój blog.Hmmm...tyle tylko,że mam z nim mały problem:Moje komentarze nie wyświetlają się w całości!Nawet jeśli staram się je rozczłonkować na kilka mniejszych komentarzy,to pierwszy się jakoś wyświetla,a następne już nie(no poza moim nickiem).Zupełnie nie wiem dlaczego tak się dzieję.Na pewno jeden komentarz ma jakąś ograniczoną liczbę znaków,ale dlaczego nie wyświetlają się inne??He??Może ktoś zna odpowiedź na to pyatnko?:)Tak czy inaczej wielkie buziaczki dla Gabrielle i pozdro dla wszystkich Blogowiczów:)
Komentuj(0)


Link :: 14.12.2004 :: 00:34
DOKTOR GRZEBALEC I LECZENIE TRAUMY
Dziś w końcu,po długich i usilnych narzekaniach mojego Niedźwiadka,że nie chciałby żebym musiała zrezygnować ze studiów z powodu niespodziewanego bociana,wybrałam się do Doktora Grzebalca(tak,tak:DOKTORA!!nie Doktorowej,choć trauma mogłaby sugerować,że uchwycę się takiej opcji).Poszłam oczywiście w eskorcie,bo jakby inaczej być mogło(cóz ja biedna,mała dziewcynka sama poradzę??jeszcze się zgubię w tej naszej wielkiej,szarej Łodzi!!)??Misio-tak samo zestrachany jak ja(choć twardziel starał się tego nie okazywać-jak to na rasowego mężczyznę przystało;)!!)został w poczekalni,choć najlepiej wepchnąłby się razem ze mną i stanął przed Doktorem Grzebalcem,udzielając za mnie wszelkich odpowiedzi!Nie dałam się po prostu i weszłam sama:)Nie powiem,że gabinety Grzebalców są dziwnie skonstruowane,przeważnie dla tych,co mają JUŻ tyle lat,co ja, a są tam po raz pierwszy!!Trza się przebijać przez jakieś kabiny itp.(tak a propos:dziękuję "Szanownej Pani" w recepcji,która wiedząc o moim przypadku,mnie o tym "POINFORMOWAŁA"-ehhh,hehehe...i tak już na serio,to innej Szanownej Pani,która też przyszła na badanie i wyczerpująco odpowiedziała na moje zaczerwienione pytania:*).Tak czy inaczej wizyta przebiegła szybko i sprawnie,choć ja-mała biedna sierotka próbowałam ze wszelkich sił jak najbardziej wyciągnąć w dół sweterek i ukryć piczkę:P Traumy się jednak pozbyłam i jestem happy,teraz mój Mąż może rozchlapywać swoje dzieci kiedy tylko chce bez obawy zasiania ziarna:)Ehhh...tak w ogóle to chyba powinnam przestać pić!!Już bzdety zaczynam gadać...Hihihihi:D Zawijam grzecznie do łózia!Dobranoc wszystkim BLogowym Piczkom i Nie-Piczkom,szczególnie tej jednej Blogowej Nie-Piczce,czyli mojemu Misiowi:****
Komentuj(3)


Link :: 15.12.2004 :: 02:08
WHEN I WANT YOU IN MY ARMS...
Heh...ten dzisiejszy dzień minął tak szybko...za szybko:(Dziś tak mi smutno:(Coraz bardziej nie potarfię rozstać się z moim Kochanie...Poszaleliśmy dziś trochę,ale to tak mało...ehhh...aż mi się łezka w oku kręci.Więc dziś tak bardzo refleksyjnie...

WHEN I WANT YOU IN MY ARMS,
WHEN I WANT YOU AND ALL YOUR CHARMS
WHENEVER I WANT YOU
ALL I HAVE TO DO IS DREAM, DREAM, DREAM, DREAM.

WHEN I FEEL BLUE IN THE NIGHT
AND I NEED YOU TO HOLD ME TIGHT
WHENEVER I WANT YOU
ALL I HAVE TO DO IS DREAM.

I NEED YOU SO THAT I COULD DIE.
I LOVE YOU SO AND THAT IS WHY.
WHENEVER I WANT YOU ALL I HAVE TO DO IS DREAM.

Kocham Cię tak mocno mój Największy Skarbie,jesteś jedynym Kochanym Niedźwidkiem w moim życiu!!Chciałabym być z Tobą w dzień i w noc...tak trudno tu samej,kiedy jedyną rzeczą,do której można się przytulić są futrzane kapcie od Ciebie...Teraz nie zostaję mi nic innego jak przesłać Ci tysiące buziaków i położyć się do łózia z myślą,że jutro znów będziemy razem Kochanie:)











Komentuj(1)


Link :: 16.12.2004 :: 12:14
NAWET NAJWIĘKSZE PUSTYNIE MAJĄ SWOJĄ WIOSNĘ,CHOĆBY NAJKRÓTSZĄ I NIEDOSTRZEGALNĄ
[Ivo Andrić]


Ja też mam swoją wiosnę,chociaż tak mroźno za oknem...Jestem kwiatem,który właśnie rozkwita pod pieszczotliwym okiem miłości.Moje małe Słoneczko...tyle ciepła,że chłonąć nie daję rady!Tak,tak-wiosna to najpiękniejsza pora roku, pachną w niej wszystkie uczucia...Nieważne,że zima na dworze,ja mam w sercu wiosnę,mam Ciebie Skarbie:)Jestem szaleńczo,rozkwitająco zakochana!!Chce mi się śpiewać,tańczyć,żyć....!A najbardziej to mi się chce kochać!Kochać moja Bestyjkę:)
Komentuj(2)


Link :: 16.12.2004 :: 23:58
UP TO MY EYES IN WORK
Heh...jak zwykle sobie olałam,a teraz siedzę nad ksiażkami i zdychammmmmmmm!!Jutro koło z angielskiego,a już w tej chwili jedyna rzecz,o której myślę to wskoczyć do łozia,przytulić się do poduchy i odpłynąć w słodki niebyt:)Ehhhh...Jakby było miło...tyle tylko,że nic nie umiem oprócz stwierdzenia *up to my eyes in work* co oznacza,że jestem po uszy(tak,tak,chociaż w Great Britain są po oczy).Zaraz jeszcze pewnie Misio się odezwie z pięknym i słodkim opieprzem,że zamiast się uczyć siedzę przy kompie. Ehhh...Misiaku,rozczaruj mnie proszę i nie opieprzaj!!To tylko chwilowa przerwa i zaraz z powrotem zawijam,a muszę po prostu na momenta się oderwać od tego i pożalić na mój biedny los:(A buuuuuuuuu!!Jaka ja biedna jestem!!A buuuuuuuu!!No dobra,idem se,bo w końcu jedyne,co jutro napiszę to to,że byłam up to my eyes in work i dlatego nie wyrobiłam z nauką:)Branoc wszystkim Nocnym Markom i Nie-Markom!I buziaczqi dla mojego Misiunia,który mnie pewnie zbije jutro!;)
Ps.Nie zpominaj Skarbie tylko,że mamy iść jutro na łyżwy więc mnie nie uszkodź, bo kto z Tobą pojeździ,he?? ;)
Komentuj(3)


Link :: 19.12.2004 :: 15:25
...IDĄ ŚWIĘTA,IDĄ ŚWIĘTA...A JA JUŻ Z POSTANOWIENIAMI NOWOROCZNYMI WYSTĄPIĘ:p


Heh,wczoraj łyknęłam swoją pierwszą pigułkę ubezpieczającą przed szkodami wywołanymi przez nisko latające bociany.Dlatego też w trosce o swoje zdrowie postanowiłam rzucić palenie;)Pierwsze postanowienie noworoczne więc mam,a wiedząc z autopsji,pewnie wytrwam długooooooooooooo:)!Przeważnie przy moim palącym Mężczyźnie!Ty Brzydalku,chyba też musisz zacząć coś łykać!!:)
Komentuj(1)


Link :: 19.12.2004 :: 23:04
PSIAKOŚĆ-SAME KŁOPOTY Z TYMI NOWOROCZNYMI POSTANOWIENIAMI-OKŁAMUJĘ SIEBIE I INNYCH,A TO NIE ŁADNIE ;p

Hihihi,no i oczywiście z mojego wielkiego noworocznego postanowienia wyszły nici!!Już w cztery minutki po napisaniu poprzedniej notatki przyszedł Mój Misio i wzięłam od Niego kilka buchów.Później poszliśmy na mały spacer po Pietrynie i zaraz po wszamaniu pysznego malinowego ciasteczka w Mc Donald's zapaliłam całego fajka.Ehhh...bo każdy Polak po jedzeniu myśli tylko o paleniu.Chyba powinnam więc znaleźć sobie zastępczy obiekt,o którym będę myśleć po jedzeniu.Mógłby to być Igorek,ale problem w tym,że zazwyczaj jemy razem a On ZAWSZE(!!!!) po jedzeniu pali.Myśląc więc o Nim,myślałabym też o fajeczce,która kopci mu się w łapce;P I pewnie w końcu bym się zgubiła czy kocham Misia czy jego szlugi:D Jakie to życie ciężkie i jakie te postanowienia noworoczne ciężkie!!A o swojej silnej woli już nie wspominam,bo to już inna bajka:)

Tak czy inaczej:PSIAKOŚĆ!!!!!



Komentuj(0)


Link :: 23.12.2004 :: 17:02
SNOW IS FALLING...

Dawno już nie zaglądałam,ale niestety kłopoty
z czasem:)Nic tylko sprzątanie,sprzątanie i
sprzątanie...To jest właśnie jeden jedyny minus
Świąt Bożego Narodzenia:trzeba wysprzątać cały dom,dokładnie,każdy zakamarek,o którym się
zazwyczaj nie pamięta!A dlatego,że jestem taką
straszną bałaganiarą,to niestety tych
zakamarków jest u mnie wiele.Ehhh...Jestem
więc po długich i męczących porządkach,a
jedyną rzeczą na jaką mam teraz ochotę jest
SEN!!Ale Misio zaraz przyjeżdza i muszę się
pięknie trzymać na nóżkach:)Ehhh....ś:)




Komentuj(0)


Link :: 24.12.2004 :: 13:41
TELEFONY,TELEFONY...W MOJEJ GŁOWIE...
Nawet się człowiek porządnie wyspać nie może!!Od rana non stop telefony,a ponieważ byłam sama w domu więc musiałam je wszystkie odebrać!Bleeee!!Wychodzić z ciepłego łózia...brrrrr!!Teraz znowu czeka mnie pyszny obiadek i muszę podszkolić swoję zdolności kulinarne pomagając mamie w kuchni!!:D



Komentuj(0)


Link :: 24.12.2004 :: 15:54
MERRY CHRISTMAS TO ALL OF YOU!!KISS,KISS,KISS!!


Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe, jak ten jeden wigilijny wieczór. Aby Wasze twarze i twarze Waszych najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech, a gwiazda Betlejemska prowadziła Was ku szczytom!!

Z okazji Bożego Narodzenia,
składam Wam serdeczne życzenia.
Niech Wam Święta miłe będą,
z dźwiękiem śpiewu i kolędą.
Z Wigilią tuż po zmroku,
i radością w Nowym Roku.



Komentuj(3)


Link :: 29.12.2004 :: 16:07
CHCĘ TU ZOSTAĆ I ZAWSZE Z TOBĄ BYĆ
Trochę mnie nie było...z przyczyn niezależnych ode mnie.Teraz pewnie będzie tak cały czas:jedna notka na kilka dni.Piszę ją z kompa mojego Skarba...do mojego już nie zasiadam.Ehhh...paskudne Święta skończyły się z wielkim hukiem,na szczęście dla mnie.Teraz praktycznie nie mieszkam w domu,cały czas z moim najdroższym Aniołkiem.Mówiłam Mu kiedyś,że nie wierzę w anioły,niebo i takie tam inne cuda.Teraz wiem jednak:anioły istnieją,ja mam swojego najcudowniejszego obok siebie i wiem,że zawsze mogę na Niego liczyć.Cały czas jest obok,ze mną,dla mnie...Kocham Cię tak bardzo mój piękny Aniołku,coraz trudniej mi żyć bez Ciebie...Już nie potrafię się z Tobą rozstawać,przywykłam bowiem do tego,że ciągle jesteś gdzieś w pobliżu mnie.Ty powiedziałeś,że Twój dom jest moim domem a ja mówię,że moje serce jest Twoim sercem,moje ciało jest Twoim ciałem a moje myśli to Ty.Lawiam Cię ogromnie Misiaczq!!!!!Heh,pierwsza notka skierowana bezpośrednio do Ciebie...i jeszcze się tak roztkliwiam:P
Komentuj(0)


Link :: 31.12.2004 :: 01:35


Już jutro nowy rok...Ten był...no właśnie jaki on był??Hhmmm,dla mnie chyba najpiękniejszy ze wszystkich dotychczasowych:) Dzięki mojemu kochanemu Słoneczku uwierzyłam,że istnieje miłość!Wszsytkie te piękne chwile,które przeżyłam nie są warte zapomnienia.I nawet wszelkie przykrości nie wpłyną na moją opinię,że ten rok był dla mnie świetny:)Mam nadzieję,że nie jestem jedyną osobą,która tak uważa:)Tak czy inaczej,jeśli dla kogoś ten mijający rok był niełaskawy,podły,nieczuły i łzawy to życzę by ten był lepszy!!A tym,którzy przeżyli go tak jak by chcieli życzę aby ten przyszły przeżyli o tysiąc razy lepiej!!HAPI NIU JIR FOR OL!!



Komentuj(2)


talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik


BLOGASY

Moja Lepsza Połóweczka<3
Mój Sisters
Gabrielle
Najbarwniejszy Motylek
Świat Biedronki
Szczęściara
ULUBIONE

Najpiękniejsze Misie Świata!!
link2
link3

DODATKI NA BLOGA
Blogers.pl - darmowe komponenty dla twojego Bloga
FAN





*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*