29.12.2004 :: 16:07
CHCĘ TU ZOSTAĆ I ZAWSZE Z TOBĄ BYĆ Trochę mnie nie było...z przyczyn niezależnych ode mnie.Teraz pewnie będzie tak cały czas:jedna notka na kilka dni.Piszę ją z kompa mojego Skarba...do mojego już nie zasiadam.Ehhh...paskudne Święta skończyły się z wielkim hukiem,na szczęście dla mnie.Teraz praktycznie nie mieszkam w domu,cały czas z moim najdroższym Aniołkiem.Mówiłam Mu kiedyś,że nie wierzę w anioły,niebo i takie tam inne cuda.Teraz wiem jednak:anioły istnieją,ja mam swojego najcudowniejszego obok siebie i wiem,że zawsze mogę na Niego liczyć.Cały czas jest obok,ze mną,dla mnie...Kocham Cię tak bardzo mój piękny Aniołku,coraz trudniej mi żyć bez Ciebie...Już nie potrafię się z Tobą rozstawać,przywykłam bowiem do tego,że ciągle jesteś gdzieś w pobliżu mnie.Ty powiedziałeś,że Twój dom jest moim domem a ja mówię,że moje serce jest Twoim sercem,moje ciało jest Twoim ciałem a moje myśli to Ty.Lawiam Cię ogromnie Misiaczq!!!!!Heh,pierwsza notka skierowana bezpośrednio do Ciebie...i jeszcze się tak roztkliwiam:P