09.01.2005 :: 22:29
......IT'S A RAINING DAY...... Taki brzydki dzi¶ dzień-cały czas pada Niby nie ma jakiej¶ strasznej ulewy,ale jednak.Wła¶nie czekam na Misiaka,ma po mnie przyjechać i jedziemy do niego.Będziemy się uczyć-całkiem nieĽle nam idzie jak siedzimy razem.Heh,chyba już na prawdę złapałam jakiego¶ poważnego defa,jeszcze moje Kochane Słoneczko uraczyło mnie ¶wietnym dowcipem...pięknie oddaje sytuację Godzina 4:30,u profesora dzwoni telefon.Podnosi słuchawkę i zaspanym głosem: -Halo? -¦pisz? -Tak. -A my się qrwa jeszcze uczymy Hihihihi,oki,zmykam już,bo Misiek przyczłapał.Buzik**